Szacuje się, że aplikacje mobilne w 2023 roku wygenerują przychód na poziomie 935 miliardów dolarów (TechJury). Obecnie używanie gier, platform społecznościowych, sklepów mobilnych i innych apek zajmuje użytkownikom aż 88% czasu spędzanego na smartfonach!
Aplikacje napędzają współczesny świat – to pewne. Wydawać by się więc mogło, że przeciętny użytkownik wie o nich wszystko. Ale czy na pewno? Sprawdź, jak wygląda świat produktów mobilnych od strony technicznej!
Aplikacja mobilna – definicja
Aplikacja mobilna jest oprogramowaniem stworzonym do działania na urządzeniach przenośnych. Często jej zadaniem jest rozszerzenie funkcji smartfona czy tabletu (np. krokomierz, kalendarz, narzędzie do przerabiania zdjęć), ale może również stanowić substytut mobilnej strony internetowej (np. bankowość mobilna, aplikacje m-commerce, social media).
Sklep H&M – strona internetowa vs. aplikacja mobilna
Jak działa aplikacja na urządzenia mobilne?
Przeciętny użytkownik urządzenia przenośnego prawdopodobnie nie zastanawia się nad działaniem aplikacji. Szuka w swoim smartfonie ikony Instagrama, klika i zaczyna przeglądać zdjęcia znajomych.
Od tej strony wydaje się to bardzo proste, jednak, aby aplikacja mogła sprawnie funkcjonować i zapewniać pozytywne doświadczenia, trzeba zaangażować w jej tworzenie dziesiątki, a czasem nawet setki programistów, specjalistów UX i testerów.
Jak to wszystko działa? Najprościej mówiąc, każda aplikacja mobilna składa się z dwóch elementów:
- Interfejsu graficznego, czyli tego, co widzi użytkownik.
- Kodu, czyli tego, dzięki czemu apka w ogóle działa.
Za drugi aspekt odpowiedzialni są oczywiście programiści (ale nie tylko). Do „pisania” aplikacji najczęściej używa się języków: Java (dla Androida) oraz Swift (dla iOS).
Aplikacje natywne a webowe – czym się różnią?
Aplikacje mobilne dzielą się na: natywne i webowe. Różni je przede wszystkim sposób działania.
- Aplikacje natywne
Produkty zaprojektowane dla jednego, konkretnego oprogramowania nazywane są aplikacjami natywnymi. Jeśli apka została napisana pod urządzenie Apple (system operacyjny iOS), nie możesz pobrać jej na smartfona z Androidem, i odwrotnie.
Największą zaletą takiego rozwiązania jest to, że aplikacja najoptymalniej wykorzystuje zasoby urządzenia, a dzięki temu charakteryzuje się dużą wydajnością i wygodą użytkowania. Najprościej mówiąc – lepiej współpracuje z Twoim smartfonem. Dlatego jest najczęściej wybieraną opcją przy tworzeniu wielofunkcyjnych, zaawansowanych produktów.
Niestety aplikacje natywne mają swoje wady, zwłaszcza w kontekście biznesowym. Jak podaje serwis Statista, pod koniec 2022 roku system Android miał dokładnie 71,8% udziału w rynku, a iOS – 27,6%.
Jeśli więc stworzysz aplikację dla użytkowników systemu operacyjnego Android, spora część Twojej grupy docelowej może zostać pokrzywdzona. Będzie to miało wpływ nie tylko na zadowolenie potencjalnych odbiorców marki/firmy, ale też na realizację celów biznesowych.
Konieczne będzie więc napisanie aplikacji w dwóch wersjach – osobno dla każdej platformy, co wiąże się z większym kosztem.
- Aplikacje webowe/internetowe
Aplikacje webowe stoją w opozycji do aplikacji natywnych, ponieważ działają na każdym urządzeniu, niezależnie od oprogramowania. Uruchamiają się za pomocą przeglądarki zainstalowanej w telefonie. To oznacza, że konieczne jest połączenie sieciowe.
Tak naprawdę są to po prostu interaktywne witryny internetowe, dopasowane do urządzeń mobilnych.
- Aplikacje wieloplatformowe
Aplikacje wieloplatformowe lub inaczej hybrydowe – jak sama nazwa wskazuje – działają na wielu platformach, niezależnie od systemu operacyjnego urządzenia. Od aplikacji webowych różni je to, że nie są tylko interaktywną witryną otwieraną w przeglądarce, a aplikacją, którą można pobrać na smartfona czy tablet.
Produkt przygotowuje się na podstawie jednej wersji kodu. Z tego względu jest to rozwiązanie stosunkowo tanie i szybkie. W takim razie, jakie są jego wady? Przede wszystkim niższa wydajność – aplikacja dostosowuje się do każdego oprogramowania, dlatego nie współpracuje z urządzeniem tak dobrze, jak technologia natywna.
Co wybrać?
Wybór rozwiązania powinien być uzależniony przede wszystkim od przeznaczenia aplikacji mobilnych. Prosty notatnik raczej nie potrzebuje technologii natywnej, aby gwarantował pozytywne doświadczenia. Jednak najbardziej zaawansowane produkty już tak.
Trzeba też zwrócić uwagę na przyzwyczajenia, zachowania i potrzeby grupy docelowej oraz cele marketingowe/biznesowe, czyli zadać sobie pytanie – do kogo skierowana jest apka i jakie zadanie ma spełniać.
Jak wygląda proces tworzenia aplikacji mobilnych?
Tak jak wspominaliśmy, w tworzenie aplikacji mobilnych zaangażowani są specjaliści z przeróżnych dziedzin i obszarów. Jak to wygląda w praktyce? Cały proces można podzielić na 6 głównych etapów.
ETAP 1: analiza grupy docelowej
Każda aplikacja mobilna skierowana jest do konkretnej grupy odbiorców, a do tego ma spełniać jakieś zadanie, na przykład zapewniać rozrywkę czy pomagać w nauce. Z tego względu pierwszy etap polega na dokładnym określeniu odbiorcy i opisaniu jego potrzeb oraz problemów.
Trzeba zastanowić się, kim jest potencjalny użytkownik apki i jakie problemy pomoże mu ona rozwiązać.
ETAP 2: planowanie
Nie da się przeprowadzić skutecznej strategii czy stworzyć atrakcyjnego produktu cyfrowego bez planowania. Na drugim etapie zespół składający się z programistów, mobile developerów, projektantów UI/UX i innych specjalistów zajmuje się planowaniem aplikacji, bazując na zebranych w pierwszym etapie danych. Tutaj pomysł zaczyna nabierać kształtu.
Przygotowywanie planu nie dotyczy jedynie samego projektu aplikacji, ale też czasu potrzebnego na realizację projektu, a także zasobów finansowych.
ETAP 3: projekt UX
To, czy aplikacja mobilna będzie cieszyła się popularnością i pozytywnymi opiniami, zależy w głównej mierze od projektu UX (ang. User Experience). Etap trzeci jest więc etapem projektowania doświadczeń użytkownika.
Uwzględnia się tu przyzwyczajenia, cechy, zachowania, a nawet dane demograficzne grupy docelowej. Apka ma być atrakcyjna zarówno pod względem wizualnym (np. kolory, elementy graficzne, wygląd menu), jak i technicznym (np. intuicyjność nawigacji, łatwość obsługi, wydajność).
ETAP 4: development i testowanie
Teraz rozpoczyna się część właściwa procesu tworzenia aplikacji, czyli development. Programiści pod okiem koordynatorów projektu zaczynają pracę nad kodem produktu, uwzględniając wszystko, co pojawiło się na poprzednich etapach.
Po zakończeniu pracy przychodzi czas na testowanie. To pozwala „wyłapać” pierwsze błędy, które pojawiły się w samym kodzie, a także w rozwiązaniach UX. Jeśli wystąpią problemy lub niedociągnięcia, programiści wracają do pracy nad kodem, a następnie znów przechodzą do testowania.
ETAP 5: wdrażanie
Etap piąty to wprowadzenie aplikacji mobilnej na rynek, czyli przesłanie do odpowiedniego sklepu z apkami np. App Store czy Google Play. Dla specjalistów pracujących przy projekcie jest to pewnego rodzaju zwieńczenie pracy.
Po długich miesiącach planowania, projektowania, pisania kodu i wdrażania poprawek produkt nareszcie może ujrzeć światło dziennie. Na tym etapie pojawia się pierwszy feedback od użytkowników.
ETAP 6: monitorowanie
Aplikacja została wdrożona, ale to nie koniec. Teraz trzeba obserwować jej wyniki i sprawdzać, jak reagują na nią docelowi odbiorcy. Liczą się statystyki pobrań i ponownych instalacji, a także opinie i oceny. To cenne informacje, dzięki którym możliwe jest ulepszenie projektu.
Typy i przykłady aplikacji mobilnych
Aplikacje mobilne różnią się od siebie nie tylko rodzajem zastosowanej technologii, ale też przeznaczeniem. Wyróżniamy:
Aplikacje społecznościowe
Któż z nas nie ma na swoim smartfonie przynajmniej jednej aplikacji społecznościowej? Instagram, Facebook, TikTok, Twitter – wszystko to zaliczamy do tej grupy.
Dziś większość użytkowników przegląda media społecznościowe właśnie za pomocą urządzeń mobilnych, a nie komputerów stacjonarnych.
Aplikacje m-commerce
To wszystkie aplikacje, które umożliwiają dokonywanie bezpośrednich zakupów. Większość znanych marek już od dawna oferuje swoim odbiorcom mobilne wersje sklepów.
Warto wiedzieć, że konsumenci coraz częściej i chętniej robią zakupy właśnie za pośrednictwem urządzeń mobilnych.
Aplikacja zakupowa może okazać się więc skutecznym narzędziem do zwiększenia sprzedaży i zadowolenia odbiorców.
Gry mobilne
Czasy snake’a w telefonach Nokii dawno za nami. Obecnie użytkownicy systemów operacyjnych Android, Windows i iOS mogą przebierać w milionach kolorowych, ciekawych i angażujących gier mobilnych.
Według serwisu Business of Apps gry to najpopularniejsza kategoria zarówno w sklepie Google Play, jak i App Store.
Aplikacje nawigacyjne
Do tej grupy zaliczają się wszystkie aplikacje wyznaczające trasy oraz udostępniające mapy i rozkłady jazdy komunikacji miejskiej.
Przykłady takich aplikacji to:
Mapy Google,
Mapy Apple,
Yanosik,
Jakdojade,
Naviexpert,
Here WeGo.
Aplikacje finansowe
Aplikacje finansowe, takie jak IKO, pozwalają na korzystanie z niemal wszystkich funkcji banku z poziomu urządzenia mobilnego.
Użytkownicy mogą w łatwy sposób skontaktować się z biurem obsługi klienta, dokonać płatności, zrobić przelew, zmienić ustawienia czy nawet zgłosić wniosek o kredyt.
Oczywiście do tej grupy zaliczamy nie tylko aplikacje bankowe, ale też inne produkty związane z finansami np. aplikacje do obsługi kryptowalut czy inwestowania na giełdzie.
Aplikacje do czytania książek
Urządzenia mobilne zastępują nam wiele rzeczy. Za pośrednictwem smartfona możemy robić zakupy, umawiać się do lekarza, rezerwować bilety lotnicze, płacić w sklepie, słuchać muzyki oraz oczywiście czytać książki.
W sklepach Google Play czy App Store można znaleźć mnóstwo aplikacji do czytania e-booków i słuchania audiobooków.
Do najpopularniejszych należą: Legimi, Empik Go, Storytel i Audioteka.
Aplikacje do nauki
Aplikacje mobilne to nie tylko rozrywka. Okazuje się, że mogą one też ułatwić naukę , a także pomóc w samorozwoju.
Jednym z rynkowych liderów w tej kategorii jest Duolingo, czyli aplikacja do nauki języków obcych, przeznaczona dla dzieci i dorosłych.
Apka dopasowuje zadania i materiały do poziomu, z którego zaczyna użytkownik. Dlatego mogą z niej korzystać zarówno początkujący, jak i zaawansowani.
Promocja aplikacji mobilnych
Aplikacje mobilne to narzędzie, które niewątpliwie warto wykorzystać do realizowania celów biznesowych. Przemyślane i dobrze zaprojektowane apki nie tylko zwiększają zasięg i świadomość marki, ale również usprawniają komunikacje z odbiorcami, zwiększają sprzedaż oraz utrzymują lojalność klientów!
To jednak nie wszystko. Produkty, które automatyzują niektóre procesy (na przykład na ścieżce zakupowej klienta), wiążą się z mnóstwem wewnętrznych korzyści dla firmy. Jakich? Przede wszystkim z oszczędnością czasu oraz pieniędzy.
Jak promować aplikacje mobilne?
Czasami wprowadzenie aplikacji mobilnej do sklepu to za mało. Trzeba w jakiś sposób pokazać się użytkownikom i zapoznać ich z nowym produktem. W tym celu prowadzi się kampanie promocyjne, które polegają m.in. na optymalizacji karty aplikacji w sklepie, prowadzeniu płatnych kampanii reklamowych, a także ASO, czyli pozycjonowaniu aplikacji.
Czym są aplikacje mobilne? Podsumowanie
- Aplikacje mobilne to produkty cyfrowe zaprojektowane pod kątem wymagań urządzeń przenośnych takich jak smartfony i tablety.
- Proces tworzenia aplikacji składa się z wielu etapów i angażuje dziesiątki, a nawet setki specjalistów.
- Pod względem technologii aplikacje mobilne dzielą się na: natywne, webowe, wieloplatformowe (hybrydowe).
- Pod względem przeznaczenia aplikacje można podzielić m.in. na: finansowe, edukacyjne, społecznościowe oraz gry mobilne.
- Aplikacje mobilne to cenne narzędzie do realizowania zarówno celów wizerunkowych, jak i sprzedażowych.
- Firma, która wprowadza na rynek własną aplikację, powinna zainwestować w jej promocję.
