Czym jest duplicate content?
Powielanie treści udostępnianych na witrynach internetowych to zjawisko będące formą kradzieży w sieci. Często wynika ono również z nieuwagi właściciela domeny. W przypadku duplicate content tożsama zawartość widoczna jest po wpisaniu podobnych adresów internetowych. Nie muszą one jednak być identyczne.
Duplicate content – jak powstaje?
Generowany jest najczęściej przez system CMS, emitujący ten sam tekst na stronie głównej oraz innych zakładkach. Może również powstawać w przypadku udostępniania przez właściciela domeny konwersyjnej wersji witryny na urządzenia z system Android oraz IOS. Dodatkowym obciążeniem jest brak przekierowań URL.
Zjawisko powielania treści dotyczy przede wszystkim właścicieli e-sklepów, ponieważ opisy produktów rzadko ulegają modyfikacjom, co ułatwia i przyśpiesza sam proces kradzieży.
Aby unikać ryzyka wystąpienia duplicate content, każdy artykuł warto zaopatrzyć linkiem źródłowym lub odpowiednią informacją, umożliwiającą webmasterowi użycie odpowiedniego metatagu noindex.
O duplicate content, czyli powielaniu treści, można mówić wtedy, gdy ta sama zawartość tekstowa znajduje się w kilku różnych adresach URL. Często jest to wynikiem nieświadomych działań, na przykład tworzenia wielu bardzo podobnych opisów produktów w sklepie internetowym. Jest to bardzo niekorzystne z punktu widzenia pozycjonowania strony w wyszukiwarce.
Na czym polega duplicate content?
Powielanie treści może brzmieć jak coś zupełnie niegroźnego, szczególnie jeśli mowa o duplikowaniu ich w obrębie tej samej witryny. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że algorytmy Google działają w taki sposób, by premiować wartościowe, unikalne treści. I przeciwnie – jeśli wykryją teksty skopiowane z innego adresu URL, nawet w obrębie tej samej domeny, jej ranking w wynikach wyszukiwania może się znacząco obniżyć.
Dlatego właśnie trzeba wystrzegać się tworzenia duplicate content, tym bardziej że często pojawia się on w wyniku nieświadomego działania. Można rozróżnić dwa rodzaje powielonych treści:
- ta sama treść pojawiająca się w wielu domenach (na przykład opisy produktów w sklepach skopiowane ze strony producenta),
- w obrębie jednej witryny (na przykład ten sam opis działalności firmy na stronie głównej, w zakładce „o nas” i w zakładce „oferta”).=
Zjawisko powielania treści dotyczy przede wszystkim właścicieli e-sklepów, ponieważ opisy produktów rzadko ulegają modyfikacjom, co ułatwia i przyspiesza sam proces kradzieży. Dlatego prowadząc sklep on-line, trzeba zwracać szczególną uwagę na to, aby każda podstrona zawierała unikalną treść, nawet jeśli dotyczy tego samego produktu w różnych wersjach.
Dlaczego duplicate content jest szkodliwy?
Algorytmy Google są szczególnie „wyczulone” na skopiowane treści. Powielanie jej z innych stron jest przez nie odbierane jako nieuczciwa praktyka marketingowa i może być ukarane. Dotkliwość kary jest zwykle zależna od stopnia występowania duplicate content, a więc od objętości tekstów, które nie są unikalne.
Jeśli jest ich stosunkowo niewiele, strona może spaść w rankingu wyszukiwarki jako mało przydatna dla użytkowników. Bardziej obszerne plagiaty mogą zostać ukarane nałożeniem filtra, a nawet całkowitym zablokowaniem strony.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z działania tego mechanizmu, dlatego kopiuje treści z innych witryn, nie mając nieuczciwych zamiarów. Zdecydowanie warto tego unikać, ponieważ powrót strony na wysoką pozycję może zająć bardzo dużo czasu.
Jak unikać zduplikowanych treści?
Pierwszą kwestią jest zadbanie o to, by na Twojej stronie znalazły się wartościowe teksty, napisane od podstaw. Najlepiej skorzystać w tym celu z pomocy specjalistów w dziedzinie SEO copywritingu. Nie tylko zadbają oni o wysoką wartość treści dla wyszukiwarki, ale także sprawdzą, czy w witrynie nie występuje duplicate content.
Może się również zdarzyć, że to Twoja strona padnie ofiara plagiatu. Aby sprawdzić, czy konkurencja nie kopiuje Twoich treści, możesz użyć narzędzi internetowych. W większości z nich wystarczy podać link do Twojej witryny.
Jeśli wykryjesz plagiat na innej stronie, zacznij od skontaktowania się z jej właścicielem. Bardzo często powielona treść jest wynikiem nieświadomości, a nie celowego nieuczciwego działania.