Przejdź do
baner_under_the_fold-3-1680×399 (1)

17 narzędzi SEO do efektywnej analizy strony WWW

Strona główna > Czytelnia > SEM > 17 narzędzi SEO do efektywnej analizy strony WWW

Analiza strony WWW jest tym etapem pracy, który weryfikuje, czy nasze dotychczasowe działania przynoszą pożądane przez nas rezultaty. Jest to jednocześnie niezbędny krok w  procesie tworzenia strony i jej późniejszej optymalizacji.

Taka analiza – a w zasadzie audyt – obejmuje zarówno potencjał SEO, jak i poprawność techniczną strony (która też ma przecież wpływ na jej widoczność i pozycję w rankingu). Tutaj nie ma co się oszukiwać – wyniki muszą być jak najdokładniejsze i wiarygodne. Dlatego prezentujemy dziś najlepsze (naszym zdaniem) narzędzia SEO do analizy strony WWW.

audyt_seo_2-e1637666719969 (1)

Istota audytu strony WWW

Zanim powiemy, jak ważny jest audyt SEO dla prawidłowego funkcjonowania strony w internecie i za pomocą jakich narzędzi go wykonywać, odpowiedzmy sobie na pytanie, czym on właściwie jest.

Analiza strony internetowej jest jednym z podstawowych elementów procesu optymalizacji. Powinien być wykazem błędów i wskazówek, jak je naprawić. Audytowanie polega na sprawdzeniu strony pod kątem konstrukcji technicznej i jej widoczności w wyszukiwarce – głównie dotyczy to Google.

Zwykle w ramach analizy przeprowadzamy działania takie jak:

  • analiza dostosowania poszczególnych elementów strony pod kątem SEO;
  • analiza optymalizacji strony, wskazanie jej mocnych i słabych punktów;
  • opracowanie wskazówek dotyczących poprawy optymalizacji poszczególnych elementów;
  • określenie potencjalnych problemów w dostosowaniu strony pod kątem wcześniej obranego kierunku poprawek.

Dzięki przeprowadzeniu analizy strony WWW będziesz wiedział, co powinieneś poprawić na stronie, aby osiągnąć jak najwyższe pozycje w wynikach wyszukiwania na daną frazę kluczową.

Jest to więc fundament wszystkich działań SEO (pozycjonowanie i optymalizacja), pozwalający określić, jak witryna powinna wyglądać docelowo i jaką pracę należy wykonać.

Pamiętaj, że SEO to nieustanny proces – jeśli więc zależy Ci na utrzymaniu pozycji, to będzie to projekt na miesiące, a nawet lata. Wytyczne Google regularnie się zmieniają, dlatego audyt strony internetowej należy powtarzać. My rekomendujemy robić go co 9–12 miesięcy; częstotliwość zależy jednak od tempa wprowadzania zmian.

Wiesz już, czym jest audyt i jak istotną rolę odgrywa w całym procesie pozycjonowania. Uchylając rąbka tajemnicy, przedstawiamy Ci siedemnaście narzędzi SEO, z których korzystamy w różnych konfiguracjach, sprawdzając strony naszych klientów.

Senuto

Senuto jest jednym z najważniejszych i najpopularniejszych narzędzi SEO na polskim rynku. Daje dostęp do sporej liczby danych; ma też dużo ciekawych i użytecznych funkcji. Działa w oparciu o autorskie algorytmy machine learningu oraz big data – oznacza to, że przetwarza duże zasoby informacji, których wyniki mogą dać Ci użyteczną, możliwą do wprowadzenia w życie wiedzę. Jaką na przykład?

Za pomocą Senuto sprawdzisz chociażby, jak zmieniała się widoczność strony w danym okresie, na jakie frazy jest/była widoczna, które z nich przynosiły najwięcej ruchu na stronę, a także jakich słów kluczowych wciąż jej brakuje. Dowiesz się też, jak wygląda sytuacja stron internetowych Twojej konkurencji.

Senuto działa w oparciu o dwa tryby:

  • dzienny – sprawdzane są wyniki dla 2,5 miliona słów kluczowych, które mają więcej niż 50 wyszukiwań miesięcznie;
  • tygodniowy – sprawdzane są wyniki dla 19 milionów fraz kluczowych, które mają więcej niż 10 wyszukiwań miesięcznie.

Narzędzie możesz konfigurować w dużym zakresie, np. ustawiać różne zestawy fraz, lokalizację czy przedział czasowy. Daje to naprawdę ogromne możliwości sprawdzenia, w czym strony konkurencji są lepsze pod względem pozycjonowania; umożliwia też dodanie tych samych fraz u siebie.

Z kolei dzięki świetnie działającej bazie słów kluczowych dowiesz się, które z nich są najpopularniejsze w Twojej branży i przynoszą najwięcej ruchu. Poznasz także frazy long tail, które możesz oczywiście wykorzystać do planowania tematów artykułów wraz z zawartością właściwych danym tematom słów kluczowych oraz fraz powiązanych semantycznie.

Senuto pomoże Ci więc w zbudowaniu nie tylko strategii i planu treści, ale także całej struktury strony lub sklepu internetowego. Możesz połączyć je z innymi aplikacjami (np. Google Analytics, z Excelem czy Slackiem) za pomocą API, dzięki czemu raporty i arkusze będą aktualizować się automatycznie.

Co ważne, Senuto to nie tylko aplikacja – to również cały zestaw usług doradczych na temat pozycjonowania i marketingu w Google, takich jak: planowanie treści, konsultacje dotyczące  SEO czy strategia pozycjonowania. To prawdziwe źródło wiedzy i możliwości, które zadowoli najbardziej wymagających specjalistów, a tym początkującym dostarczy wiele informacji potrzebnych do tego, by strona pięła się w górę wyników w SERP-ie.

Surfer SEO

Innym polskim, w pełni profesjonalnym narzędziem jest Surfer SEO. Podobnie jak Senuto, jest ono używane jest przez najlepsze agencje w Polsce i na świecie.

Między funkcjami obu tych narzędzi nie ma znaczących różnic. Trudno jednak powiedzieć, które z nich jest lepsze od drugiego – wiele zależy bowiem od tego, czego konkretnie w danym momencie Ci potrzeba.

Interfejs Surfer SEO może być bardziej intuicyjny dla początkujących użytkowników. Umożliwia też zapisywanie wyników w estetycznych i czytelnych raportach, co ma znaczenie np. podczas prezentacji przed klientami.

Wyróżnikiem tego narzędzia jest także funkcja mediany, czyli wyłączenia wyników skrajnych, zaburzających średnią, która może znacząco ułatwić pracę między innymi podczas analizy strony WWW pod kątem popularnych fraz.

Dla przykładu: sprawdzając u konkurencji frazę „sklep samochodowy”, możesz wyłączyć salony Volkswagena, Renault, Fiata i innych marek, by dzięki temu dowiedzieć się, jaką widoczność mają pozostałe sklepy z częściami spoza sieci oficjalnych salonów.

Surfer SEO ma także świetne narzędzia dla copywriterów. Na podstawie analizy treści konkurencji układa rekomendacje SEO odnośnie do tematów treści, ich długości, konkretnych fraz i ich nasycenia. Tak naprawdę podaje na tacy bardzo dokładne wskazówki tekstów, które mogą się przyczynić do osiągania wyższych pozycji na stronie wyszukiwania. Wprawdzie w Senuto też znajdziemy te dane, ale trzeba je wyciągać „ręcznie”.

Surfer SEO ma także osobny moduł do pisania treści, który pokazuje nam liczbę użytych fraz kluczowych w tekście, liczbę i rodzaje nagłówków oraz inne dane na temat pisanego tekstu.

Oprócz informacji dotyczących widoczności aplikacja podaje również informacje, takie jak szybkość witryny, oraz ma wbudowany moduł do wykonywania audytu strony. Ten z kolei pokazuje bardzo dokładne wyniki – włącznie z tym, czy linki na naszej witrynie nie prowadzą do stron konkurencji. Wykazuje też, w których miejscach i pod jakim względem nasza strona różni się od stron innych firm o podobnym profilu.

SEMstorm

Bardzo dobrą aplikacją do analizy strony WWW jest także SEMstorm. Podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich narzędzi, jego głównym zadaniem jest analiza stron WWW pod kątem fraz i widoczności. Czym zatem różni się od konkurencji? Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach.

Istotną kwestią jest to, że w SEMstorm nad poszczególnymi problemami można pracować grupowo, co otwiera zupełnie nowe możliwości. Projekty można dać do wglądu klientowi, agencji marketingowej czy po prostu innym osobom z biura – tak by każdy mógł nad nim pracować bez każdorazowego pytania o zgodę czy dzielenia się danymi do logowania. Każda zmiana jest oczywiście przypisana do danego użytkownika.

SEMstorm, podobnie jak Surfer SEO, ma wewnętrzny edytor tekstu dostosowany do SEO. Pokazuje on liczbę użytych fraz kluczowych, nagłówki H1–H6, długość tekstu i inne przydatne informacje, takie jak: czytelność tekstów, zbyt długie zdania czy błędy interpunkcyjne i ortograficzne.

Daje też przydatne wskazówki odnośnie do optymalizacji tekstu i dodatkowych fraz – przyda się więc osobie, która tworzy jednocześnie same treści, jak również ich plan.

Możesz też użyć generatora tematów – wystarczy, że wpiszesz frazę, a pokaże Ci się lista potencjalnych kwestii do poruszenia oraz popularność ich wyszukiwania.

Oczywiście są tutaj też standardowe funkcje związane z analizą fraz oraz stron konkurencji. Co ważne, aplikacja jest aktualizowana każdego dnia (!), dzięki czemu możemy prowadzić regularny monitoring pozycji fraz oraz ich spadków lub wzrostów. SEMstorm pokazuje też wyniki dla innych języków, zatem jeśli działamy na rynkach zagranicznych, możemy dokonywać analizy fraz, stron, treści i widoczności np. po francusku, niemiecku, angielsku, hiszpańsku i w wielu innych językach.

Aplikacja ma także osobne moduły do wykonywania analizy strony, a wyniki pokazuje w raporcie. Trzeba zresztą przyznać, że obsługa SEMstorm jest intuicyjna, a panel przejrzysty i łatwy w użytkowaniu, co dla początkujących może być korzyścią przeważającą szalę.

Bez tytułu

Google Analytics

W zestawieniu aplikacji do analizy strony WWW nie może zabraknąć Google Analytics (GA). To jedno z najważniejszych narzędzi analitycznych, dostarczające naprawdę wielu różnych danych, które – dobrze wykorzystane – mogą znacznie poprawić działania marketingowe.

Co istotne, Google Analytics jest przy tym bardzo łatwe w obsłudze i intuicyjne – nawet dla początkujących. Podstawowe dane, uzyskane bez specjalistycznej wiedzy, w zupełności wystarczą do prowadzenia bloga czy nawet nieźle prosperującego biznesu.

Ogromną zaletą GA jest fakt, że aplikacja jest międzynarodowym standardem, w związku z czym w internecie możesz znaleźć mnóstwo poradników i wskazówek na temat jej użytkowania.

Jeśli korzystasz z platform do tworzenia i prowadzenia stron, takich jak np. Joomla czy WordPress, łatwo  zintegrujesz GA ze swoją stroną za pomocą kodu lub różnego rodzaju wtyczek, co będzie dodatkowym ułatwieniem.

W czym zatem pomoże Ci Google Analytics?

Zasadniczo jest to aplikacja do analizy ruchu na stronie. Pokazuje przy tym duży zakres danych – od najprostszych (wejścia na stronę, czas przebywania na stronie, odbicia miękkie i twarde, kliknięcia w poszczególnych miejscach strony, zdarzenia, lokalizacje użytkowników, ich wiek, język, używane urządzenie…), po te bardziej skomplikowane, takie jak: analiza pojedynczego użytkownika, mapa kliknięć, zaawansowane filtrowanie ruchu płatnego, organicznego i bezpośredniego, wielokanałowe śledzenie konwersji, analiza kohortowa… i wiele innych.

Z racji tego, że jest to aplikacja Google, to oczywiście można (i warto) łączyć ją z innymi narzędziami tego producenta, np. z Google Search Console.

Google PageSpeed Insights

Google oferuje jeszcze jedno narzędzie, równie niezbędne co Analytics i Search Console: PageSpeed Insights (PSI). Służy ono do analizy strony WWW pod względem szybkości oraz działania strony i daje bardzo dokładne wyniki. PSI pokazuje m.in.:

  • czy strona spełnia założenia aktualizacji algorytmu Core Web Vitals (dotyczącego optymalizacji stron do wyświetlania na urządzeniach mobilnych),
  • szybkość renderowania grafik na stronie,
  • stopień optymalizacji kodu (może wykazać też  brak optymalizacji),
  • szybkość przetwarzania kodu JavaScript,
  • oddziaływanie zewnętrznego kodu na stronę
  • ….i inne ciekawe dane oraz błędy.

Bardzo przydatną cechą PageSpeed Insights jest to, że nie tylko pokazuje wyniki analizy strony WWW, ale także daje wskazówki na temat tego, jak naprawić ewentualne błędy i co można jeszcze dodatkowo zrobić, aby korzystnie wpłynąć na szybkość i działanie strony.

Choć nazwy niektórych parametrów dla początkujących mogą być przytłaczające (jak np. „obraz największego wyrenderowania treści”, „pasywne detektory do poprawy działania przewijania” czy „Cumulative Layout Shift”), to Google zapewnia bogatą dokumentację i proste wyjaśnienie trudnych terminów oraz ich znaczenia na stronie. W internecie można też znaleźć wiele tutoriali na temat analizy strony WWW przy użyciu PageSpeed Insights.

Narzędzie pozwala zbadać szybkość serwisu zarówno na komputerze, jak i na urządzeniach mobilnych. Korzystanie z PageSpeed Insights jest w zasadzie obowiązkowym elementem optymalizacji strony – o ile oczywiście zależy nam na jej sprawnym działaniu i wysokiej pozycji w Google (szybkość ładowania strony jest w końcu jednym z czynników rankingowych).

SEO Majestic

Jest to jedna z aplikacji, po którą najchętniej sięgają pozycjonerzy. Program pozwala na sprawdzenie linków na stronie i ich źródeł; umożliwia też zweryfikowanie konkurencji. Google również udostępnia narzędzie sprawdzające hiperłącza, ale nie jest ono aż tak atrakcyjne jak SEO Majestic, które pokazuje aż o 50% linków więcej.

Ahrefs

Początkowo Ahrefs służył głównie do analizy profilu linków strony. Z czasem jednak został rozbudowany o wiele innych opcji SEO i stał się złożonym narzędziem do dokładnej analizy strony WWW.

Oczywiście dokładna analiza linków nadal jest niejako domeną Ahrefsa i prawdopodobnie jest on pod tym względem najdokładniejszym narzędziem w języku polskim. Pozwala na sprawdzenie nie tylko tego, kto linkuje do naszej strony, ale także ruchu organicznego z tych linków, wykazu niedziałających przekierowań, domen odsyłających, autorytetów stron (czyli jakości i „siły” kierujących z niej linków); może też porównać rożne domeny pod kątem backlinków. Będzie więc świetnym narzędziem do link buildingu – bardzo ważnej części pozycjonowania.

Oprócz rozbudowanych funkcji związanych z analityką backlinków, Ahrefs ma też wiele standardowych dla tego typu aplikacji opcji: analiza słów kluczowych, monitorowanie widoczności, generator słów kluczowych (na podstawie podanej frazy) czy narzędzia do analizy treści, której wyniki pozwalają na stworzenie propozycji tematów tekstów i ich parametrów (nagłówki, słowa kluczowe i ich nasycenie).

Seoptimer

Seoptimer to polska aplikacja sprawdzająca kod strony. Informuje o tym, co należy poprawić w kontekście technicznego SEO. W wygenerowanym raporcie umieszczona jest lista sugerowanych poprawek, które pozytywnie wpłyną na działanie Twojej strony.

SEMrush

SEMrush to aplikacja do kompleksowej analizy strony WWW pod kątem SEO. Za jej pomocą możesz zmierzyć potencjał fraz kluczowych, ruch na stronie czy wydajność backlinków. Podobnie jak inne aplikacje, umożliwia ona także standardowe monitorowanie słów kluczowych Twojej witryny, jak i stron konkurencji.

Warto jednak zwrócić uwagę na SEMrush ze względu na ciekawą funkcję dotyczącą analizy własnej strony. Mowa tu o Domain Analytics, która pokazuje potencjał ruchu organicznego na stronie, estymowany koszt płatnych wyników w wyszukiwarce czy stan linków wewnętrznych i zewnętrznych. SEMrush analizuje głównie backlinki, ich strukturę i dokładne parametry, np. nazwy domen referujących czy toksyczność linków. Podaje też propozycje domen do linkowania na naszą stronę.

Aplikacja ma także funkcję Gap Analysis, pokazującą frazy pokrewne do naszych treści, na które nie jest widoczna ani nasza strona, ani strona konkurencji. Jest to bardzo przydatna wiedza – jeśli dobrze ją wykorzystasz, być może pomoże Ci w „nadrobieniu” pozycji w wyszukiwarce lub w przegonieniu konkurencji.

Found SEO Audit Tool

Zaletą Found SEO Audit Tool jest to, że zwraca wyniki już w parę sekund po wpisaniu adresu sprawdzanej strony internetowej. Informacje, jakie otrzymujemy, nie są zbyt szczegółowe, ale podane są w bardzo czytelnej formie.

Dzięki temu narzędziu SEO otrzymasz informację o elementach wymagających poprawy – np. nagłówkach czy metascriptach, a także błędach serwisu pod kątem optymalizacji SEO. Audyt będziesz mógł zapisać w formacie PDF.

MySiteAuditor

MySiteAuditor to narzędzie SEO skrojone na miarę większych agencji SEO. Posiada szeroki zakres funkcjonalności i jest kompatybilne z algorytmami Google. Sprawdza stronę pod kątem konkretnych słów lub fraz kluczowych. Jest niezwykle pomocne podczas opracowywania strategii tworzenia treści. Dokument wygenerowany w ramach MySiteAuditor można pobrać w formacie PDF lub wysłać bezpośrednio na maila.

marcowy dred2

Sitebulb

Sitebulb służy do crawlowania, czyli dokładnej analizy technicznej domeny. Działanie crawlera polega na naśladowaniu działania botów wyszukiwarki, aby dowiedzieć się, jak strona jest „widziana” przez wyszukiwarkę z technicznego punktu widzenia. Aplikacja sprawdza m.in. czy strona ma poprawna strukturę, czy wszystkie podstrony są zaindeksowane, czy grafiki mają opisy ALT, czy linki nie wygasły i wiele innych parametrów. Sitebulb ma także możliwość tworzenia estetycznych raportów, wizualnych map serwisów oraz wyszukiwania duplikatów treści.

To narzędzie sprawdza strony zarówno w wersji komputerowej, jak i mobilnej, co w dobie promowania przez Google optymalizacji stron mobilnych jest dużym ułatwieniem.

Warto pamiętać, że analiza strony WWW obejmuje nie tylko słowa kluczowe, ale także techniczne aspekty strony – i takie narzędzie jak Sitebulb zostało stworzone właśnie do takich analiz. Jednocześnie jest ono tańsze niż inne tego typu aplikacje (na przykład omawiany w tym artykule ScreamingFrog) i bardziej przyjazne wizualnie dla początkujących użytkowników.

Xenu Link Sleuth

Xenu to narzędzie, które nie przez przypadek jest popularne w środowisku SEOwców. Pozwala rzetelnie analizować linki, zdjęcia, skrypty, style CSS i inne. Określa wiele słabych stron witryny, dzięki czemu można jednoznacznie stwierdzić, co należy poprawić.

Wadą tej aplikacji jest nieintuicyjna obsługa, przestarzały interfejs oraz brak aktualizacji. Ale jeżeli jesteś wystarczająco cierpliwy, aby opanować to narzędzie, to nie pożałujesz – szczególnie że można z niego korzystać za darmo.

Sistrix

Jest to jeden z najpopularniejszych programów w… Niemczech. Dostarcza dużą liczbę wskaźników SEO dla dowolnej domeny. Nie wymaga instalacji oprogramowania. Sistrix działa z poziomu przeglądarki.

Screaming Frog SEO Spider

Jeżeli chcesz testować stronę pod kątem najczęściej spotykanych błędów w SEO, wypróbuj Screaming Frog SEO Spider. Ułatwia audytowanie i jest niezbędny podczas sprawdzania dużych serwisów. Przyspiesza proces, który w normalnych warunkach trwałby kilka godzin czy dni.

Ta aplikacja opiera się o Javascript, jest bardzo intuicyjna i łatwa w nawigowaniu. Jej kolejną zaletą jest to, że pozwala na przerzucenie wszystkich danych do Excela w celu dalszej analizy.

Kwfinder

Najciekawszą funkcją Kwfindera jest wyszukiwanie słów kluczowych z long-tail (długiego ogona wyszukiwanych fraz). Wynajduje nawet te, które przegapiła nasza konkurencja. Dzięki niemu możemy więc uzyskać sporą przewagę. Narzędzie jest relatywnie niedrogie, jego cena zaczyna się już od ok. 13 dolarów miesięcznie.

Optymalizacja strony WWW pod kątem SEO jest pierwszym i najważniejszym krokiem…

w procesie optymalizacji i pozycjonowania. Daje on pełen obraz sytuacji, w której znajduje się strona. Pozwala ocenić, jakie należy wprowadzić poprawki, a dodatkowo wyznacza kierunek rozwoju witryny. Im dokładniej przeprowadzimy analizę, tym więcej będziesz mieć pracy nad serwisem, za to efekty utrzymają się dłużej.

Podsumowanie

Aby przeprowadzić audyt strony WWW, nie ma oczywiście potrzeby korzystania ze wszystkich narzędzi SEO jednocześnie. Jednak choć są one z pozoru do siebie podobne, różnią się szczegółami, które są często języczkiem u wagi.

Nawet jeśli dwie aplikacje mają zbliżone do siebie opcje, różnice między nimi mogą sprawić, że dla jednej osoby dane narzędzie będzie bardziej użyteczne, a dla innej – mniej. Co więcej – każdy ma też inne preferencje odnośnie do wyglądu, układu czy funkcjonalności.

Dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie przetestowanie kilku z polecanych przez nas narzędzi SEO. Dopiero w taki sposób sprawdzisz, które z nich  okaże się najlepsze w Twoim przypadku.

 


    Zapisz się do newslettera

    Pozostałe najnowsze artykuły

    Jak budować lojalność klienta? – sprawdź nasze sposoby

    Na dzisiejszym nadmiernie nasyconym rynku miliardy rozmaitych marek nieustannie konkurują o uwagę konsumentów. Klienci od świtu do zmierzchu...

    Oto 5 powodów, dlaczego reklama w wyszukiwarce jest niezbędna dla Twojej firmy

    Digital marketing stale ewoluuje. Zmieniają się trendy i udział poszczególnych kanałów w generowaniu konwersji oraz zysków. Jednak...

    Etyka w marketingu: jakie praktyki są akceptowalne, a które mogą zaszkodzić wizerunkowi marki?

    Czy w dzisiejszych czasach marketing jest etyczny? Wiele osób ma duże wątpliwości – czarny PR, nieuczciwe praktyki rynkowe czy brak...

    Co to jest Consent Mode 2.0 i dlaczego należy je wdrożyć?

    Rewolucja w sieci – te słowa najlepiej określają ustawę o rynkach cyfrowych (DMA) i akt o usługach cyfrowych (DSA). Mają...