2020 rok przyniósł ogromne i niespodziewane zmiany praktycznie we wszystkich branżach. Na całe szczęście nie wszędzie dokonała się z tego powodu rewolucja – tegoroczne zmiany w Google Ads określiłbym właśnie raczej jako ewolucję, bo były one tak naprawdę usprawnieniem tego, co już dobrze działa. Pandemia nie wywołała tutaj takiego przewrotu, jak na przykład w SEO czy w e-commerce. Które z tych zmian są moim zdaniem najważniejsze?
Google Ads kontra COVID-19
Kronikarski obowiązek nakazuje wspomnieć o tym, czy i jak pandemia COVID-19 wpłynęła na Google Ads. Warto więc odnotować, że Google jasno opowiedziało się przeciw reklamodawcom próbującym wykorzystać pandemię w celach reklamowych. W liście zasad dotyczących reklam czytamy ni mniej, ni więcej, że Google nie zezwala na:
Reklamy, które mogą być postrzegane jako próba czerpania zysków lub korzyści ze zdarzeń o charakterze wrażliwym mających znaczące skutki społeczne, kulturowe lub polityczne, takich jak sytuacja nadzwyczajna, klęska żywiołowa, zagrożenie zdrowia publicznego (…) które wyglądają na czerpanie zysków z tragicznego wydarzenia bez widocznych korzyści dla użytkowników;
Nie znaczy to oczywiście, że nie wolno wspominać w reklamach o warunkach, w których przyszło nam żyć i udawać, że nic się nie dzieje. Należy to jednak robić z troską o użytkownika – zamiast pisania bezpośrednio o walce z wirusem, lepiej nawiązać np. do możliwości spędzania większej ilości czasu z rodziną czy rozwijaniu pasji w związku z przebywaniem w domu.
Google wspierało także małe i średnie firmy poprzez przyznanie im środków na reklamy (w kwocie 460 lub 1090 zł), aby łagodzić skutki pandemii. W innych zmianach także wychodzi naprzeciw reklamodawcom.
Dokładniejsze reklamy elastyczne
W lipcu reklamy elastyczne doczekały się kilku nowych funkcji. Pierwszą z nich jest ustawianie lokalizacji, dzięki czemu będzie można konfigurować reklamy według lokalizacji, w której znajduje się nasz biznes stacjonarny. Od teraz w reklamach elastycznych możemy dodać wyświetlanie się miejscowości, w której promowana usługa lub produkt będą dostępne.
W reklamach elastycznych możemy już też reklamować promocje i wyprzedaże krótkoterminowe, a w reklamie widoczny będzie zegar odmierzający czas do końca danej promocji.
W module reklam elastycznych można teraz tworzyć raporty o zasobach obejmujące wiele kampanii – pozwoli to znacznie szybciej sprawdzić skuteczność konkretnych reklam.
Wyraźnie widać, że wprowadzone zmiany mają służyć jeszcze trafniejszemu targetowaniu reklam.
Wyniki optymalizacji
Na stronie Przegląd są już widoczne nie tylko wyniki optymalizacji, ale także rekomendacje, które są na ich podstawie formułowane. Rekomendacje mogą dotyczyć samych reklam i rozszerzeń, ustalania stawek i budżetów, słów kluczowych czy nawet propozycji reklam. Rzeczywiście ich stosowanie może ułatwić i jeszcze bardziej przyspieszyć optymalizację reklam, trzeba jednak pamiętać, że są one tworzone przez sztuczną inteligencję i formułowane na podstawie wyciąganych przez nią wniosków. Lepiej więc traktować je jako sugestie niż twarde wytyczne. Ostatecznie to my najlepiej znamy naszą grupę odbiorców i wiemy, co im się spodoba, a co nie. Google Ads może nam jednak podsunąć pomysły, które warte będą przemyślenia.
Przy okazji: stronę Przegląd można już pobierać. Z pewnością ułatwi to włączanie jej treści do raportów.
Rozszerzenia formularza kontaktowego
Istotną zmianą jest możliwość rozszerzania formularzy kontaktowych o więcej danych, które pozwolą lepiej kontaktować się z odbiorcą (można włączyć np. pole do wpisania preferowanych godzin kontaktu telefonicznego z odbiorcą). Można je wprowadzać w kampaniach w sieci wyszukiwania, w YouTube i w kampaniach Discovery. Według badań Google aż 30% potencjalnych klientów byłoby skłonnych skorzystać z oferty w czasie pandemii, gdyby miało możliwość skontaktowania się w bardziej dogodny dla nich sposób. Możemy domniemywać, że właśnie ta analiza była powodem wprowadzenia zmian w formularzach kontaktowych.
Oprócz kwestii dotyczących samego kontaktu możemy zadawać w formularzu dodatkowe pytania dotyczące preferencji odbiorców – do wyboru mamy ponad 50 pytań.
Nowości w Planerze słów kluczowych
Bardzo ważną zmianą, o której nie sposób nie wspomnieć, jest umożliwienie tworzenia wielu planów i ich udostępniania w Planerze słów kluczowych. Można już tworzyć osobne plany i udostępniać je innym osobom, np. współpracownikom, aby można było je wspólnie komentować i omawiać. Działa to na podobnej zasadzie jak udostępnianie plików w Google Docs i tak samo skutecznie usprawnia współpracę, zwłaszcza gdy większość zespołu pracuje zdalnie i nie ma możliwości spotkania się celem omówienia jakiegoś projektu.
Spokój pomimo pandemii
Zdaję sobie sprawę, że w większości tegorocznych podsumowań przewija się temat pandemii – jest to jednak nieuniknione, zwłaszcza jeśli wpływa ona na omawiany temat. Na Google Ads pandemia zauważalnie wpłynęła, choć nie wywołała rewolucji – można powiedzieć, że przyspieszyła pewne zmiany, które moim zdaniem i tak prędzej czy później by nastąpiły, a Google panuje nad sytuacją. Mam nadzieję, że w przyszłym roku również nie nastąpi żadna rewolucja, a reklamodawcy oraz mediowcy będą mogli cieszyć się względnym spokojem.
