Przejdź do
baner_under_the_fold-6-2048×486

Jak pozycjonować stronę w WordPressie? – cz. II Wtyczki

Strona główna > Czytelnia > SEO > Jak pozycjonować stronę w WordPressie? – cz. II Wtyczki

Wiele działań pozycjonujących w WordPressie można wykonać bez użycia dodatkowych wtyczek. Jest to na przykład stosowanie nagłówków, przyjaznych URL-i czy poprawne używanie słów kluczowych. Jednak niektóre działania są trudne do przeprowadzenia bez wtyczek – dlatego proponujemy przegląd najlepszych wtyczek do pozycjonowania stron.

Yoast SEO i All in one SEO

To dwie najpopularniejsze wtyczki do pozycjonowania na WordPressie. Ich funkcje są zbliżone – jednak to Yoast jest polecany na początek dla większości stron ze względu na możliwość analizowania treści, dlatego w poniższym opisie skupimy się bardziej na tej wtyczce. Z kolei z All in one SEO bardziej skorzystają właściciele sklepów internetowych, ze względu na możliwość monitorowania wydajności pojedynczej strony.

Ze względu na duże możliwości i szalenie prostą obsługę, Yoast SEO jest wtyczką uznawaną za „niezbędną” do prowadzenia stron na WP. Ilość funkcji może wprawdzie trochę przytłaczać – ale na początek wystarczy korzystać z tych podstawowych:

analizy tekstów na stronie pod kątem SEO,

łatwego wprowadzania metadanych (i ich grupowej konfiguracji),

tworzenia mapy witryny (o ile już nie zrobiliśmy tego w Google Search Console),

wyboru frazy kluczowej dla całej strony lub podstron,

możliwości włączenia lub wyłączenia indeksowania wybranych stron,

przeglądu technicznego całej strony.

Bardzo przydatną funkcją Yoast SEO jest analiza tekstu na stronie. Wtyczka sprawdza jego długość, częstotliwość używania frazy kluczowej, obecność frazy kluczowej we wstępie, w metadanych i w nagłówkach, poprawność stosowania nagłówków H1-H6, długość metadanych, liczbę linków wewnętrznych, atrybuty ALT dla grafik… I wiele więcej. W wynikach analizy wyświetla się nam czerwone, pomarańczowe lub zielone światło – w zależności od tego, w jakim stopniu tekst spełnia wymogi SEO.

Warto jednak pamiętać, że wprowadzanie na siłę wszystkich wskazówek z matematyczną precyzją może sprawić, że tekst będzie brzmiał nienaturalnie i w konsekwencji nie utrzyma uwagi czytelnika. Dlatego podpowiedzi wtyczki należy traktować raczej jako wskazania, a nie instrukcję – zwłaszcza że wtyczka średnio rozumie język polski i nie odmienia wyrazów (w przeciwieństwie do Google’a).

Istnieje również wersja premium Yoast SEO – jednak na początek podstawowe funkcje w zupełności nam wystarczą.

Wtyczka Rank Math

Konkurencyjną wtyczką dla Yoast SEO i All in One SEO jest Rank Math. Wtyczka jest darmowa i ma te same funkcje co powyższe oraz kilka funkcjonalności, które Yoast Seo i All in One oferują w pakiecie premium.

W czym Rank Math jest lepszy?

– zawiera moduł zliczający linki wewnętrzne i zewnętrzne,

wtyczka sama sugeruje właściwe dla nas frazy kluczowe do umieszczenia w tekście,

ma wbudowany moduł przekierowań 301 i 404,

obsługuje mikroformaty (dane strukturalne pomagających robotom Google’a w dokładniejszym odczytaniu strony oraz dodaniu funkcjonalności przydatnych w e-commerce,  takich jak na przykład klikalny numer telefonu, geolokalizacja czy możliwość oceniania produktu lub usługi w Google),

wszystkie trzy wtyczki można połączyć z Google Search Console – ale Rank Math pobiera więcej danych. Dla przykładu: w Yoast SEO po połączeniu z GSC wyświetlają się nam jedynie błędy w indeksowaniu strony, natomiast Rank Math pobiera także informacje o frazach kluczowych, CTR, liczbę kliknięć na daną frazę… i inne informacje. Niby to szczegół, bo przecież można zobaczyć to samo w samym GSC – ale cieszy i ułatwia życie.

Jedyną „wadą” Rank Math jest liczba wszystkich funkcji, wymaga więc więcej czasu na skonfigurowanie. Musimy też sami rozważyć, czy np. mikroformaty lub przekierowania 301 są nam potrzebne. Jeśli nie – to Yoast SEO będzie wystarczający.

Inne wtyczki pomagające w pozycjonowaniu

Yoast SEO, All in one SEO i Rank Math to wielofunkcyjne kombajny, ale nawet one nie zawierają absolutnie wszystkiego, co pomaga w pozycjonowaniu strony na WordPressie. Trzeba więc zainstalować dodatkowe wtyczki poprawiające elementy, których nie jesteśmy w stanie skonfigurować ani sami, ani za pomocą wymienionych wyżej wtyczek.

Page Speed Plugin – Szybkie ładowanie się strony jest bardzo doceniane przez Google – i nie ma się temu co dziwić. Wtyczka naprawia najczęstsze błędy w kodzie strony i usprawnia elementy, które wpływają na ocenę w Google Page Speed Insights. Są to m.in. optymalizacja grafik, funkcja lazy load, włączenie kompresji i inne.

W3 Total Cache – częste czyszczenie pamięci cache strony generalnie usprawnia jej działanie, natomiast ta konkretna wtyczka oprócz czyszczenia cache’u buforuje stronę, minifikuje kod HTML, CSS i Java Script. Oczywiście oferuje też wiele innych funkcji przyspieszających działanie i ładowanie się  strony.

AMP for WP – jeśli nie jesteśmy w stanie samodzielnie przystosować szablonu do poprawnego wyświetlania się na smartfonach i tabletach, to ta wtyczka zoptymalizuje wyświetlanie się strony na tych urządzeniach.

Podsumowanie

Pamiętajmy, że im mniej wtyczek, tym lepiej – ale samodzielne wprowadzenie wielu tych działań wymagałoby od nas przynajmniej średnio zaawansowanej znajomości HTML czy CSS lub długich godzin spędzonych nad dopasowywaniem szablonu. Wtyczki dają nam więc dodatkową korzyść – czas, który możemy poświęcić na inne działania.


    Zapisz się do newslettera

    Pozostałe najnowsze artykuły

    Jak budować lojalność klienta? – sprawdź nasze sposoby

    Na dzisiejszym nadmiernie nasyconym rynku miliardy rozmaitych marek nieustannie konkurują o uwagę konsumentów. Klienci od świtu do zmierzchu...

    Oto 5 powodów, dlaczego reklama w wyszukiwarce jest niezbędna dla Twojej firmy

    Digital marketing stale ewoluuje. Zmieniają się trendy i udział poszczególnych kanałów w generowaniu konwersji oraz zysków. Jednak...

    Etyka w marketingu: jakie praktyki są akceptowalne, a które mogą zaszkodzić wizerunkowi marki?

    Czy w dzisiejszych czasach marketing jest etyczny? Wiele osób ma duże wątpliwości – czarny PR, nieuczciwe praktyki rynkowe czy brak...

    Co to jest Consent Mode 2.0 i dlaczego należy je wdrożyć?

    Rewolucja w sieci – te słowa najlepiej określają ustawę o rynkach cyfrowych (DMA) i akt o usługach cyfrowych (DSA). Mają...